Pokusa zemsty – Rozważanie do Mt 18, 23-35 na XIII Niedzielę po Uroczystości Zesłania Ducha Świętego 18.08.2024 (o. Paweł Barylak)

wpis w: Rozważania | 0

Sługo niegodziwy! Czyż i Ty nie powinieneś był zlitować się nad swym współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” (Mt 18, 32-33)

Przypowieść o miłosiernym Panu i nielitościwym słudze czytana jest przez nas od czasu do czasu, lecz potrzebujemy jej codziennie. Zemsta, która brata się w przypowieści Jezusa z „brakiem litości” zakrada się do naszych serc częściej, niż przypuszczamy. Codziennie diabeł podsuwa nam pod celownik kogoś kto stanie się ofiarą naszej złośliwości. Myśli „skoro ten upomniał mnie, zwrócił uwagę, pouczył – zemszczę się na nim” albo „zwróciła uwagę memu dziecku, to na najbliższej wywiadówce zemszczę się na niej wytykając jej niedoskonałości pedagogiczne” to nic innego, jak kuszenie i pierwszy krok, aby się odgryźć i komuś dopiec. Codziennie takimi podszeptami jesteśmy kuszeni. Przykłady?  Gdy jesteśmy za kierownicą, a inny kierowca zajechał nam drogę; gdy kasjerka w sklepie nie tak jak powinna nas obsłużyła; gdy w urzędzie zamiast szybko załatwić naszą sprawę urzędniczka ma przerwę na kawę. Sumienie codziennie podżera taka pokusa zemsty, to i codziennie król, bohater przypowieści, litujący się nad sługą, uwalniający go i darujący cały jego dług (zob. Mt 18, 27) powinien mieć dostęp do naszych sumień! Tym królem jest Ojciec Jezusa Chrystusa – kto Go do swego serca wpuszcza codziennie, świadomie i z zaufaniem w Jego moc, żyje nadzieją miłości przebaczającej, która chętnie odpuszcza – każdemu i w każdej sytuacji. Zemsta dzieci Bożych to znak zgorszenia! Nic gorszego, niż podsycanie w sobie gniewu „modlitwą” w duchu: „Panie, w jaki sposób chcesz, abym się zemścił?” lub „Daj mi, Boże, wytrwałość, aby moja zemsta słodko go zabolała”. Taka modlitwa chwały Bogu nie może przynosić. Taka modlitwa od Boga oddala. Taka modlitwa na pewno nie w Bogu ma swoje źródło!

W Psalmie 103 czytamy, że Pan leczy wszystkie choroby i nasze życie ratuje od zguby (Ps 103, 3). Zemsta jest obrzydliwą chorobą i prowadzi ku zgubie („Pan kazał wydać go katom”, zob. Mt 18, 34). Jeśli nawet trudno jest Ci otworzyć codziennie Ewangelię na stronie z przypowieścią o miłosiernym królu, to świadomie módl się słowami prośby o odpuszczenie win swoim winowajcom. To jest jak codzienna porcja wysokokalorycznej diety, ale nie gorzkiej zemsty, tylko słodkiego miłosierdzia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *