Wraz z Synem Bożym nadeszła pełnia Objawienia Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Wszyscy chrześcijanie, bez względu na różnicę doktryn nauczania, wyznają tę kluczową i ścisłą tajemnicę wiary: Bóg jest jeden w Trzech Osobach. Prawda ta wyrażona podczas Soborów w Nicei (325) i Konstantynopolu (381) stanowi fundament wiary chrześcijańskiej.
Kościół na dzisiejszą niedzielną Liturgię Słowa wyznaczył lekturę z ewangelii św. Mateusza, w której zawarty jest ostatni nakaz Chrystusa: „«Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi.Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata»”.
To niezwykłe polecenie Chrystusa wydało ogromny owoc w historii ludzkości. Pomimo nieustających dziejowych burz, duchowej walki,
a częstokroć prześladowań chrześcijaństwa w różnych epokach, z górą od dwóch tysięcy lat rozbrzmiewa triumf wezwania modlitewnego w sakramentalnym znaku chrztu świętego: „Ja Ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. To niezwykle znamienne, że rozmaite prądy filozoficzne, nurty o charakterze synkretycznym czy eklektycznym, ideologie i pseudoreligie pojawiają się i przemijają, a chrześcijaństwo trwa…
Z uczniami jest bowiem do końca wieków sam Bóg, nieskończona Miłość, która przemienia ciemności tego świata w piękno słonecznego poranka dającego nadzieję na to, że w Bogu rodzimy się, żyjemy i umieramy… Owo poczucie spełniającej się obietnicy zbawienia daje chrześcijaninowi radość odkrywania własnej godności jako dziecka Bożego. Chrześcijanin dzięki temu odczuwa pragnienie dzielenia się tą radością umiłowanego stworzenia Bożego z bliźnimi. Tak dokonuje się wypełnienie nakazu misyjnego „idźcie i nauczajcie”… W tym kluczu piękne słowa z listu św. Pawła do Efezjan nabierają szczególnego znaczenia:
„[Proszę w nich], aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego. [Niech da] wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mocy względem nas wierzących – na podstawie działania Jego potęgi i siły. Wykazał On je, gdy wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym”.
Pielęgnujmy zatem w sobie nadzieję naszego powołania do uczestnictwa w chwale samego Boga. Oznajmiajmy naszym braciom i siostrom, że dla Boga jesteśmy kimś cudownym i ważnym pomimo naszych niedoskonałości i grzechów… Miłość, która zespala Świętą Trójcę przemienia naszą rzeczywistość, oczyszcza nas i przemienia…
Pomódlmy się wyznaniem wiary:
Wierzę w jed[y]nego Boga,
Ojca Wszechmogącego,
Stworzyciela nieba i ziemi,
wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.
I w jed[y]nego Pana Jezusa Chrystusa,
Syna Bożego Jednorodzonego,
który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami.
Bóg z Boga,
Światłość ze Światłości,
Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego.
Zrodzony, a nie stworzony,
współistotny Ojcu,
a przez Niego wszystko się stało.
On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba.
I za sprawą Ducha Świętego
przyjął ciało z Maryi Dziewicy [Marii Panny] i stał się człowiekiem.
Ukrzyżowany również za nas
pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany.
I zmartwychwstał dnia trzeciego,
jak oznajmia Pismo.
I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca.
I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych,
a królestwu Jego nie będzie końca.
Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela,
który od Ojca pochodzi.
Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę;
który mówi[ł] przez Proroków.
Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół.
Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów.
I oczekuję wskrzeszenia umarłych
i życia wiecznego w przyszłym świecie.
Amen.
Dodaj komentarz