Bóg darował mu Imię ponad wszelkie imię – rozważanie na V Niedzielę Wielkanocną (o. Jacek Brakowski)

wpis w: Rozważania | 0

Współczesny człowiek zdaje się nie dostrzegać  i nie doceniać  w sposób dostateczny sił nadprzyrodzonych i dlatego też bierze pod uwagę tylko naturalny wymiar własnych możliwości. Przez to tkwi w ograniczonym świecie i nie potrafi często wykroczyć poza wąski horyzont życia duchowego stworzonej przez siebie samego hierarchii wartości. Bóg chce jednak, abyśmy się rozwijali, „przekraczali samych siebie”. Relacja człowieka z Osobą Jezusa Chrystusa otwiera przed każdym człowiekiem nowe możliwości. Przede wszystkim pozwala mu na dostrzeżenie w swoim życiu prawdy, że Bóg przekracza nasze wszelkie ograniczenia. Dzięki temu człowiek potrafi pokonywać własne słabości, dostrzegać piękno życia wiarą w wszechmocnego i dobrego Boga, który jest naszym Ojcem. We fragmencie ewangelii przewidzianym przez Kościół do rozważania podczas dzisiejszej liturgii Chrystus mówi do Apostołów: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna”. Słowa te utwierdzają nas w przekonaniu, że dobry Ojciec zna nasze potrzeby i pragnienia, a jeżeli służy to naszemu zbawieniu udzieli nam każdego koniecznego daru. W imię Jezusa otrzymamy wszelkie potrzebne łaski, jeżeli tylko zawierzymy Bogu swoje życie. Przecież mamy Orędownika przed Ojcem, który ma potężne Imię. Święty Paweł podkreśla moc tego Imienia w swoim liście do Filipian:

Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył
i darował Mu imię
ponad wszelkie imię,
aby na imię Jezusa
zgięło się każde kolano
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.
I aby wszelki język wyznał,
że Jezus Chrystus jest PANEM –
ku chwale Boga Ojca
.

A zatem warto sobie uświadomić, że w tym właśnie Imieniu jesteśmy zbawieni, że każdego dnia przyzywanie Jezusowej obecności w naszym życiu daje nam poczucie bezpieczeństwa, wręcz pewność, że trwając w Bożej obecności pewnie będziemy kroczyli drogą wytyczoną ewangelicznymi wskazaniami ku naszemu ostatecznemu spełnieniu się w Bogu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *